wtorek, 1 listopada 2011

South Park


Muszę przyznać, że "South Park" to niezawodne półtorej godziny dobrej zabawy. Naprawdę świetna jest ta kreskówka - tyle, że z pewnością nie dla dzieci. Mi - w każdym bądź razie - zawsze poprawia humor. Animacja jest bez zarzutu. W dobie Shreka i jemu podobnych niektórzy mogą twierdzić, że jest uboga - ale na tym właśnie polega urok "South Parku". Piosenki i dialogi pierwsza klasa. Momentami szokujące, ale tak właśnie ma być. Film ten należy oglądać w oryginalnej wersji, bo polskie tłumaczenie - powiedzmy szczerze - jest takie sobie. Nie mogę powiedzieć, że jest złe, ale nie oddaje w pełni klimatu całego tego projektu. A już na pewno nie "Asses On Fire" Terrence'a & Phillipa... Ta kreskówka wprost tryska humorem. To prawda, że w większości wulgarnym i chodnikowym - ale na potrafiącym rozbawić niejednego ponuraka. Poza tym ta historia nie jest tylko jakąś tam bezmyślną kupą głupich dowcipów, ale niesie ze sobą również pewne przesłanie - głównie o tolerancji. O konieczności zwalczania stereotypów i uprzedzeń, co - powiedzmy sobie szczerze - jest niezwykle trudne do zrobienia. Zawsze myślałam, że Amerykanów nie stać na samokrytykę. Miło się było rozczarować... (Ups, sama zaczynam myśleć stereotypami.) Dobra - Na koniec powiem tylko tyle: "South Park" z pewnością warto obejrzeć - choćby z ciekawości. To bardzo dobry środek na poprawienie sobie humoru... Polecam!!!